Pbcharpo

TOSHIBA ZNÓW BEZKONKURENCYJNA

Nowa rewelacyjna TOSHIBA do wszywek

drukarka toshiba

Mamy kolejną nowość TOSHIBY. Bardzo pożądaną, bo drukarkę najczęściej poszukiwaną przez średnie firmy krawieckie i inne używające wszywki drukowane na tkaninie.
Realna wydajność drukarki to około 5 tys. wszywek dziennie. Jak zwykle piszę około, bo są rekordziści, dla których i 10 tys. to nie żaden problem.
Mamy w końcu następcę mojej ulubionej B-SA 4TM. Teraz to B-400. Drukarka dostępna jak zwykle z dwoma rodzajami głowicy – 200 i 300 dpi, które można stosować wymiennie. Nie musimy kupować drugiej drukarki np. 300 DPI jak mamy 200 DPI. Wystarczy kliknąć i w prosty sposób zmienić głowicę. To bardzo wygodny i przydatny patent TOSHIBy. Pozostałe zalety drukarki opisałem przy okazji opisu poprzednika B-SA. Artykuł jest ciągle dostępny i aktualny bo B-SA jeszcze przez jakiś czas będzie sprzedawana.
Co się zmieniło? Wiele i niewiele. Jak zwykle na pierwszy ogień poszła cała elektronika. Zmieniono płytę główną, co zaowocowało łatwiejszą obsługą. Teraz mamy do dyspozycji program diagnostyczny, dzięki któremu mamy dostęp do wszystkich ustawień. Nie musimy już stosować skomplikowanej „klawiszologii”, aby zmienić parametry drukarki. Teraz po podłączeniu drukarki do komputera i uruchomieniu programu diagnostycznego sterujemy wszystkimi funkcjami w sposób prosty i wygodny.
To jednak zwykłemu użytkownikowi będzie potrzebne może jeden, może dwa razy. Parametrów, tych w procesie druku wszywek praktycznie raz ustawionych nie zmieniamy a dostęp do np. zmiany temperatury głowicy czy szybkości druku mamy przez program do projektowania wszywek. Czasami jednak np. przy zmianie komputera czy zmiany przeznaczenia drukarki ( to jednak w dalszym ciągu bardzo dobra, ale jednak też zwykła termotransferowa drukarka etykiet ) bardzo przydatna funkcja. Sterowanie przy pomocy klawiszy jest jednak, co by tu nie mówić, po prostu uciążliwe.
Ważniejsze w codziennej eksploatacji urządzenia jest szybkość przesyłu danych i zwiększenie prędkości druku. Maksymalną szybkość zwiększono ze 150mm/sec do 200mm/sec. Pamiętajmy jednak, że im szybciej drukujemy, tym jakość druku jest niższa, ale nie w tym przypadku. Zwiększenie szybkości druku nie wpłynęło na jego jakość. Wręcz przeciwnie, jakość druku jest świetna. Oczywiście mówimy tu o jakości uzyskiwanej na dostosowanych do tego rodzaju druku materiałach eksploatacyjnych. Tanie chinole będą się lepiły, druk będzie szary, niewyraźny o postrzępionych krawędziach.
Otrzymałem ostatnio do prób, wcale nie wiele tańsze od sprowadzanych z UE , materiały z dwóch fabryk chińskich, właściwie jedna była z Hong Kongu. Tanie tkaniny i kalki były bardzo kiepskiej jakości. Lepiły się i druk był powiedzmy daleki od ideału. Te trochę droższe z dawnej kolonii brytyjskiej spisywały się lepiej ale nie miały certyfikatu Oekotex, nie spełniały też wymagań dyrektywy RoHS. A przecież my żyjemy w Europie i dbamy o środowisko i bezpieczeństwo wyrobów. Wymagają tego od nas ostateczni odbiorcy produkowanych wyrobów, wymaga tego Unia.
Wracając do drukarki to co najlepsze i co świadczy o jakości drukarki do druku wszywek, pozostało bez zmian. Przede wszystkim doskonałe, precyzyjne prowadzenie środkowe mediów.
Tak lekceważone nawet przez firmy sprzedające lub usiłujące sprzedawać drukarki do wszywek. Ostatnio przeczytałem, że firma taka poleca skądinąd bardzo dobrą drukarkę, cenionej przeze mnie firmy TSC, model TTP 2410MT. Jest to klasyczny, wręcz akademicki przykład drukarki nie nadającej się do druku wszywek. Począwszy od tego, że ten akurat model ma głowicę 200DPI, zupełne nieporozumienie. Posiadający prowadzenie boczne bez zabezpieczeń, które doskonale nadaje się do druku etykiet lub co najwyżej przywieszek kartonowych , ale nie wszywek.
Akurat znam ten model. Sam sprzedaję TSC. Testowałem, go tj. TTP346M z głowicą 300DPI. Bardzo cenię tego producenta z Tajwanu, jednak to bardzo dobra i tania w stosunku do tego co sobą reprezentuje, drukarka ale do druku etykiet i tylko etykiet.
Podobnie model NOVEXX XLP 504. Bardzo droga, jak wszystkie NOVEXX-y drukarka klasy w/w. TSC do druku etykiet. Chyba, że nie zależy nam na prostym, równym prowadzeniu i równych marginesach bocznych. Widać, że firma na siłę chce coś sprzedawać nie zważając na potrzeby klienta i wymagania produktu.

Najlepsza drukarka do 5 tys. wszywek dziennie

TOSHIBA ma jeszcze kilka zalet, o których nie wspomniałem wcześniej przy okazji opisu B-SA 4TM. Przede wszystkim drukarka jest zupełnie inaczej skonstruowana. Producent zwrócił uwagę na oszczędność miejsca pracy drukarki. Drukarka została rozbudowana w górę, pokrywa nie odchyla się na bok zajmując dodatkowe miejsce przy wymianie mediów a do góry. Dzięki takiemu rozwiązaniu mamy także doskonały dostęp do głowicy, sensorów i prowadnic. Nic nie zasłania widoku. Nic nie musimy nic wciskać na wyczucie. Wszystko jest na wierzchu, doskonale widoczne. Przedni panel sterowania jest ruchomy, co zdecydowanie ułatwia obsługę i czytelność wyświetlacza LED. Panel jest monochromatyczny. I bardzo dobrze, to nie ekran telewizora. Panel ma być czytelny i prosty. No i to, co najważniejsze – duże, wygodne, prostokątne, doskonale opisane, trzy klawisze funkcyjne. Tak jak wspomniałem wcześniej, nie musimy wchodzić do rozbudowanego, mało czytelnego menu, bo mamy bardzo wygodny dostęp z poziomu komputera przez program diagnostyczny i narzędziowy. Zmieniono nawet takie drobne rzeczy jak wyłącznik. Teraz jest wygodny przycisk bezstykowy, nie tak jak dotychczas i jak w innych drukarkach pstryczek, elektryczek, „krzesający” iskry jak średniowieczne krzesiwo. Może to i drobiazg ale estetyczny i bardzo funkcjonalny. Drukarka pracuje głośniej niż sprzedawane głównie przez moją firmę drukarki małej wydajności, choćby TSC TTP 323 ( doskonała a może najlepsza w swojej klasie drukarka do małych firm potrzebujących do 200 wszywek dziennie ). W porównaniu jednak do drukarek tej samej klasy, innych firm jest cicha, bardzo cicha. Opcjonalne wyposażenie drukarki to nóż gilotynowy, wolniejszy od obrotowego, ale trzykrotnie tańszy, cichszy i zdecydowanie wygodniejszy jeżeli chodzi o czyszczenie mechanizmu. A w nowej wersji szybszy od poprzednika.
Podajnik zewnętrzny możliwy do zastosowania, ale nie jest niezbędny tak, jak w wypadku małych drukarek zwłaszcza,że wewnętrzny mechanizm samocentrujący, taki jak w poprzednim modelu, jest bardzo wygodny w użytkowaniu. Pamiętajmy to drukarka zaliczana do półprzemysłowych i nawoje powyżej 200 mb mogą być zbyt obciążające mechanizm przesuwu taśmy. Myślę jednak, że nawoje 300 mb na dużej gilzie będą wygodniejsze w użyciu.
Ostatnio zastosowałem do moich drukarek dejonizatory. Są to bardzo przydatne urządzenia i bardzo ułatwiają pracę choćby przez to, że już wydrukowane wszywki nie elektryzują się i łatwo je rozdzielać i układać. Do tej pory akurat z tym modelem ( B-SA 4TM ) nie było większych problemów, jeżeli chodzi o elektrostatykę. Tu jednak wzrosła szybkość druku i ta nieszczęsna elektrostatyka zaczyna przeszkadzać. Warto jest więc zainwestować w kupno dejonizatora tym bardziej, że drukarka ma być trochę tańsza od poprzednika. Więc koszty tylko niewiele wzrosną. Drukarkę testuję już jakiś czas. Dzięki uprzejmości TOSHIBA Polska otrzymałem ją jako jeden z pierwszych użytkowników, jeśli nie pierwszy w Polsce. Poza bardzo pozytywnymi wrażeniami praktycznie nie mam żadnych zastrzeżeń. B-SA4TM była bardzo dobra, ta jeszcze lepsza. W czasie prób testuję drukarkę, głównie na oryginalnych kalkach firmy TOSHIBA. Kalki nawinięte są na szerokie tuleje kartonowe. Minimalna szerokość drukowanej wstążki poliamidowej lub satyny to 27mm. Praktycznie tak jak wszystkie drukarki przemysłowe zalecane są szerokości 30mm, 35mm – 40 do 110mm. W B-SA 4TM stosowałem prowadnice dodatkowe pozwalające drukować w 2 i 3 kolumnach, szerokości. Ze względu na praktycznie niezmieniony system prowadnic ( co jest dobre nie wymaga udoskonalania na siłę ), takie rozwiązanie jest też możliwe w tym modelu. Dla chętnych oferujemy system adaptacyjnych tulei plastikowych, które umożliwiają druk przy pomocy normalnych tulei o szerokości równej nawiniętej kalce. Jak prawie we wszystkich drukarkach stosowane są nawoje OUT. Praktycznie jestem już przygotowany do sprzedaży tego modelu. Już wiem o tej drukarce prawie wszystko, nie jestem informatykiem tylko praktykiem, ale to do tej pory wystarczało. Przez 20 lat zdążyłem się wiele nauczyć.
I tak mamy znowu leadera. I o to chodzi. Znowu w swojej klasie i cenie najprawdopodobniej to najlepsza drukarka do wszywek na rynku.

Scroll to Top